2. Praca ma być wykonana metodą kolażu.
3. Uczniowie wykonują w grupach pracę zgodnie z tematem konkursu.
4. Na podstawie konkursu klasowego wybierają najlepszą pracę, która będzie reprezentowała klasę w konkursie szkolnym.
5. Prace składać w klasie 110.
7. Praca powinna być podpisana.
8. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 25.03.2004 r.
9. Wyniki zostaną ogłoszone na tablicy ogłoszeń.
10. Zwycięskie klasy otrzymają nagrody ufundowane przez Radę Rodziców.
11. Najciekawsze prace zostaną zaprezentowane społeczności szkolnej.
2. Praca powinna być wykonana metodą puzzli plakatowych.
3. Uczniowie wykonują w grupach pracę zgodnie z tematem konkursu.
4. Wybierają jedną najciekawszą pracę, która weźmie udział w szkolnym konkursie.
5. Praca powinna być podpisana.
7. Prace należy składać w sali 110.
8. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 25.03.2004r.
9. Wyniki zostaną wywieszone na tablicy ogłoszeń.
10. Zwycięskie klasy otrzymają nagrody ufundowane przez Radę Rodziców.
ZAŁĄCZNIKI
Załącznik nr 1
Bajka o czarodziejskim lesie
Dawno, dawno temu, rósł sobie zupełnie szczególny las. Był to las pełen czarów, dziwów i tajemnic. Kiedy ktoś z ludzi zapuszczał się nieopatrznie w jego gąszcz, nie potrafił już nigdy znaleźć powrotnej drogi. Wszyscy więc bardzo uważali, by nie podchodzić blisko tego zagadkowego miejsca. Nieustannie ostrzegano dzieci, by nie uległy pokusie wejścia do lasu.
Ale pewnego razu, gdy ciepłą nocą okna sypialni pozostawały otwarte na oścież, dzieci usłyszały dziwny głos. To czarodziejski ptak usiadł na parapecie.
– Chodźcie, pokażę wam, gdzie znajduje się wielki skarb – powiedział.
Kilkoro dzieci posłuchało czarodziejskiego ptaka. Ubrały się pospiesznie i pobiegły w ślad za ptakiem wprost do czarodziejskiego lasu.
Rankiem okazało się, że w wyniku namowy czarodziejskiego ptaka zniknęło z wioski dziesięcioro dzieci. Ludzi ogarnął strach, że dzieci te już nigdy nie powrócą do swych domów. Tymczasem dziesięcioro dzieci nadaremnie błądziło po lesie, szukając drogi wyjścia. Były głodne i smutne. One także bały się, że nigdy nie ujrzą już swych rodziców. Gdy w końcu nadszedł wieczór, położyły się zmęczone pod którymś z drzew. Wtedy raz jeszcze usłyszały głos czarodziejskiego ptaka:
– Jak dojdzie do waszych uszu głos puszczyka, będzie to znak, że jesteście nieopodal miejsca, gdzie znajduje się ukryty od wieków klucz do wielkiego skarbca. – Po czym szyderczo zaskrzeczał i odleciał.
Rankiem dzieci wyruszyły w dalszą drogę. Nie rozmawiały ze sobą, lecz cały czas nasłuchiwały głosu ptaków. Nagle rozległ się głos puszczyka. Gdzieś w pobliżu musiał się znajdować poszukiwany klucz. Wszystkie dzieci natychmiast rzuciły się na kolana, zaczęły wkradać się pod rozłożyste paprocie, podnosić leżące na ziemi liście, grzebać wśród korzeni. Pracowały jak szalone. Każdy bowiem bał się, że ktoś inny uprzedzi go w odnalezieniu bezcennego klucza. Nie upłynęło wiele czasu, a zaczęły się kłótnie. Dzieci zaczęły się gniewnie przepychać, a nawet bić. Doszło do tego, że jedno z nich poranione upadło na ziemię. Lecz nikt nie zwrócił na to uwagi. Tylko najmłodszy chłopiec, gdy zobaczył, co się stało, przestał szukać. Podszedł do rannego chłopca, obmył mu ranę i pomógł wstać. Zrobili razem jeden krok. Potem drugi.
Nie uszli daleko, gdy potłuczone dziecko zaczęło słabnąć. Wtedy chłopiec wziął go na plecy. Zrobił jeszcze krok. Ale co to? Zniknął las i stało się widno. Oto stali na granicy swej wioski.
Odnalezione dzieci powitano z radością. Ale najmłodszy chłopiec nie chciał pozostać w domu. Włożył do koszyka jedzenie i wrócił do pełnego czarów lasu. Wkrótce napotkał swych towarzyszy. Położył na ziemi koszyk i wyciągnął jedzenie.
– Czy chcecie wyjść z czarodziejskiego lasu? – zapytał.
– Nie wiedzieliśmy, że znalazłeś złoty klucz! – powiedziały z wyrzutem.
– Nic nam nie powiedziałeś i odszedłeś, zabierając go ze sobą!
– Nie znalazłem żadnego klucza – powiedział chłopiec.
– Czarodziejski ptak oszukał nas wszystkich – dodał – ale znam sposób wyjścia z tego lasu.
– Jaki? Powiedz! – zaczęły krzyczeć jedno przez drugie.
– Polega na tym, że jeden niesie drugiego – odparł poważnie najmłodszy chłopiec.
– Mamy dźwigać siebie nawzajem? – pytały z niedowierzaniem.
– Tak, chyba że chcecie na zawsze pozostać w lesie? Możecie mi nie wierzyć.
– Nie, nie! - I zaraz zaczęły siadać sobie nawzajem na plecach. Ale po kilkunastu krokach zaczęły rozlegać się głosy:
– Nie mogę już dalej!
– Daj teraz ja poniosę ciebie – mówił ktoś inny.
I wkrótce stali na zewnątrz lasu.
– Możesz jeszcze? Może ci pomogę - spytał znów inny.
Gdy tylko echo tych słów odbiło się od leśnej ściany, czarodziejski las zniknął. Tego wieczoru wszystkie dzieci powróciły do domów i wszyscy: rodzice i dzieci, szczęśliwi zasiedli przy stole...
Załącznik nr2
Agresja jest niestety codziennym elementem naszego życia, elementem negatywnym. Z agresją spotykamy się niemal wszędzie w domach, w szkole, na ulicach, nie ma dnia, by media nie przekazywały informacji o kolejnych aktach przemocy.Agresja może przybierać różną postać począwszy od złośliwości, kpin, poniżania, a skończywszy na pobiciu czy zabójstwie.
Formą przemocy bardzo niebezpieczną, występującą u młodocianych przestępców, jest chęć panowania nad innymi poprzez wzbudzanie atmosfery grozy, czy podziwu. Inną kategorią jest okrucieństwo z nienawiści, które ma swoje źródło w poczuciu krzywdy, niesprawiedliwości i zazdrości. Częste jest także okrucieństwo jako akt zemsty realizowany bardzo przemyślnie.
Wielu pedagogów, psychologów i innych specjalistów próbowało zdefiniować pojęcie agresji. Na pewno jest to wszelkie działanie fizyczne lub słowne, którego celem jest wyrządzenie krzywdy drugiej osobie. Tą krzywdą może być ból, strach bądź wewnętrzne cierpienie. Studia nad agresją i przemocą wśród dzieci wskazują, iż bardzo ważny jest wpływ otoczenia na powstawanie zachowań agresywnych. Przemoc może być następstwem braku miłości i bezpieczeństwa- podstawowych potrzeb człowieka.
Agresja bierze swój początek wtedy, gdy dzieci stykają się z przemocą w rodzinie, w której brakuje ciepła, gdy rodzice mają negatywny stosunek do dzieci. Jeżeli dzieci stosują przemoc jako metodę rozwiązywania problemów, a ze strony dorosłych spotka się to z pobłażliwością, to agresja będzie nieustannie wzrastała. Dzieci, które czują się bezpiecznie w swoich domach, wśród bliskich, są mniej agresywne, gdy otacza się je miłością i zainteresowaniem mają mało powodów do przemocy i wrogości. Do agresji uciekają się dzieci, gdy się boją, są osamotnione, pełne rozterek, chcą zwrócić na siebie uwagę. Inne przyczyny zachowań agresywnych to:
- używanie alkoholu i narkotyków przez dzieci i młodzież
- przemoc ukazywana w programach i filmach telewizyjnych, które dzieci chętnie oglądają.
W ostatnich czasach niepokojące rozmiary przybiera agresja w szkole. Jej ofiarami są młodsi i słabsi uczniowie maltretowani, nieraz systematycznie, przez starszych i silniejszych kolegów. Taka agresja ma często podwójny cel:
- po pierwsze: odebranie przy pomocy gróźb lub siły jakiegoś przedmiotu, zaczynając od śniadania i drobnych pieniędzy,
- po drugie: jest to rodzaj okrutnej zabawy dla agresora, w której stosuje on przemoc, poniżanie ofiary.
Nie wolno bagatelizować agresji dopiero zaczynającej się, ponieważ lekceważenie pozornie niewinnej przemocy prowadzi do narastania zachowań agresywnych. Przemoc mogą stosować uczniowie z tej samej klasy w pojedynkę lub całą grupą oraz uczniowie z innych klas. Dziewczynki także są sprawczyniami przemocy. Ich działania są bardziej zakamuflowane niż działania chłopców. Rzadziej używają przemocy fizycznej, częściej obgadują, manipulują związkami.
Załącznik nr 3
Scena1:
Idziesz ulicą i widzisz, że dwóch kolegów z twojej klasy bije młodszego kolegę.
Co robisz?
Scena 2:
Na podwórku kilku chłopców dręczy pieska, który przeraźliwie szczeka.
Co możesz zrobić by uratować psa?
Scena 3:
Na twoim osiedlu utworzono klomby. Teraz kwitną. Przechodzisz i widzisz, że z jednego klombu dziewczynki zrywają kwiaty. Starsza pani zwraca dziewczynkom uwagę, ale one wcale nie reagują.
Co zrobisz?
Scena 4:
Jesteś na wycieczce. Wraz z grupą dzieci i wychowawczynią czekasz na autobus. Zauważasz, że koledzy śmieją się ze starszego pana, tóry nie widzi rozkładu odjazdu autobusów i prosi chłopców o pomoc.
Jak zareagujesz?
Scena 5:
Jest was troje, gracie w piłkę. Ania przypadkiem potrąciła Basię, ale przeprosiłają.Jednak Basia nie przyjęła przeprosin tylko głośno zaczęła krzyczeć na koleżankę.Trzecia z dziewczynek Justyna próbuje pogodzić skłócone przyjaciółki.
Co powinna zrobić?
Autorzy projektu:
Ewa Kasprzak
Agnieszka Lewandowska
Maria Martałek
Agnieszka Puchalska
Elżbieta Rakowska